Tak blisko, a tak daleko. Kolejny list ws. połączenia ze Świdnikiem

To co się dzieje w tym wydziale (Departament Polityki Transportowej i Drogownictwa Urzędu Marszałkowskiego) już dawno powinno tym się zająć CBA, ABW i inne tego typu instytucje. Nawet do tego nie sprowokował jeden pracownik co wyskoczył w miejscu pracy przez okno...   A to co się dzieje i jak to jest powiązane najlepiej świadczy bur_el jaki panuje w komunikacji lokalnej z PKS Wschód czy tam LLA i busiarzami na czele.  

do czego jest niezbędny  taki departament ?

Połączenia Lublin-Świdnik to dno dna i nic się nie zmieni dopóki w Świdniku nie będzie autobusów miejskich z Lublina w dużo większej liczbie niż dotychczas. Mieszkańcy Świdnika! Nadchodzą wybory. Powinniście wymusić na swoich władzach samorządowych poprawę komunikacji i wpuszczenie do Świdnika autobusów miejskich z Lublina na kilu nowych liniach. 

Gdyby wszystkie kursy linii 55 były wydłużone do Świdnika, to możnaby mówić o normalności.   Na dworcu z daleka można poznać busy jadące do Świdnika - to najgorzej utrzymane pojazdy. Złom na kołach i jeżdżące trupy.

a dlaczego na zdjęciu jest żółtek  jak wiem to oni nie kursują z dworca płd i zawsze są o czasie

to niech  pan hrabia  kupi sobie auto  a nie wypisuje bzdury ja też kończę pracę o 23 00 i muszę wracać swoim samochodem do domu a może władze Świdnika podstawią mi autobus lub zwrócą mi za paliwo jak nie to napiszę do gazety

Drogie Świdniki, zróbcie referendum i przyłączcie się do Lublina. Będzie do was wtedy jeździć lubelskie MPK: nowiutkie Solarisy, nowiutkie Mercedesy, trolejbusy Solarisa i Ursuso-Bogdana. Z klimatyzacją, automatami biletowymi, monitoringiem, ciepłymi guzikami, zapowiedziami przystanków i wyświetlaczami pokazujacymi całą trasę.

a mnie to loto?

Wydaje mi się , że Świdnik to inny powiat. Wiec nich martwią się władze w Świdniku. My w Lublinie mamy większy problem. Wybudowano, nie wiadomo po co, Sąd Rejonowy w Lublinie z siedzibą w Świdniku. I to naprawdę jest problem. Pół dnia trzeba stracić, żeby dojechac do Sądu Rejonowego w Lublinie, który faktycznie znajduję się w innym powiecie. Paranoja

Tak żółtek o czasie śmieszne szczególnie ze zatrzymują się w lublinie bez pozwolenia na przystanki które wygasło im w marcu!

Drogie Świdniki, zróbcie referendum i przyłączcie się do Lublina. Będzie do was wtedy jeździć lubelskie MPK: nowiutkie Solarisy, nowiutkie Mercedesy, trolejbusy Solarisa i Ursuso-Bogdana. Z klimatyzacją, automatami biletowymi, monitoringiem, ciepłymi guzikami, zapowiedziami przystanków i wyświetlaczami pokazujacymi całą trasę.

  Nie jest to rozwiazanie - znając zapedy urzedników - zaraz będa wyższe podatki itd. a i tak okaże się że sa pilniejsze sprawy do realizacji w lublinie a Świdnik będzie na szarym końcu

w tym Hamburgu to już wam w d ...ch  się poprzekręcało

Racjonalisto, to wsiądź w autobus do Świdnika, będzie szybciej !!!!!!!!!

Jak zwykle problem z transportem miedzy Swidnikiem a Lublinem.Od ponad 20 lat to samo...CHAOS.Włodarze zróbcie coś a nie tylko gadacie i obieujecie.Czy tak trudno wprowadzic MPK na tej trasie z polączeniami do póżnych godzin nocnych i całonocnych weekendowych.Przeciez między miastami nie ma az tak dużych odległosci.Ujednolicic połączenie na tej trasie a nie 50ciu przewozników "jezdzi" a nigdzie sie dostać nie można."Gdzie kucharek sześc tam nie ma co jeśc" i to powiedzenie całkowicie sie sprawdza w tej sytuacji.

Jak zwykle problem z transportem miedzy Swidnikiem a Lublinem.Od ponad 20 lat to samo...CHAOS.Włodarze zróbcie coś a nie tylko gadacie i obieujecie.Czy tak trudno wprowadzic MPK na tej trasie z polączeniami do póżnych godzin nocnych i całonocnych weekendowych.Przeciez między miastami nie ma az tak dużych odległosci.Ujednolicic połączenie na tej trasie a nie 50ciu przewozników "jezdzi" a nigdzie sie dostać nie można."Gdzie kucharek sześc tam nie ma co jeśc" i to powiedzenie całkowicie sie sprawdza w tej sytuacji.

  Tylko MPK sporo kosztuje. A duża część aktualnych pasażerów linii 55 (strzelam, że nawet z 30%) okrada miasto Świdnik, jeżdżąc bez odpowiednich biletów. Zamiast biletów podmiejskich, mają oni bilety miejskie i z reguły kasują je dopiero na przystanku na Felinie. Ptaszki poza centrum pojawiają się niezwykle rzadko, tak więc proceder kwitnie. Raz jak była kontrola przy wyjeździe ze Świdnika (przedostatni przystanek) to chyba złapali z 10-15 osób bez biletu podmiejskiego. ;-)

Ja jak mam się cisnac w rozpadajacym się zoltku to już wolę pojechać pociągiem do Lublina następnie do danego miejsca w Lublinie dojechać Mpk.

Nie dośc,ze bilety sa drogie,to jeszcze taradajami jeżdzimy,pytam się za co?! W sobotę i niedzielę,to chyba tylko 1 autobus jeżdzi, a od rana na Wszystkich Świętych nie mozna było się dostac na cmentarz na Majdanku,wszyscy czekali więcej niz godzinę na "kalinówkę",a tu jeden po grugim jechał przez Zadębie na PKS.Co za organizacja,kto tam tak zarządza? :angry:

Wydaje mi się , że Świdnik to inny powiat. Wiec nich martwią się władze w Świdniku. My w Lublinie mamy większy problem. Wybudowano, nie wiadomo po co, Sąd Rejonowy w Lublinie z siedzibą w Świdniku. I to naprawdę jest problem. Pół dnia trzeba stracić, żeby dojechac do Sądu Rejonowego w Lublinie, który faktycznie znajduję się w innym powiecie. Paranoja

bo oni dawno już przewidzieli że to będzie Lublelska dzielnica, tylko trzeba poczekać 40 lat

Wydaje mi się , że Świdnik to inny powiat. Wiec nich martwią się władze w Świdniku. My w Lublinie mamy większy problem. Wybudowano, nie wiadomo po co, Sąd Rejonowy w Lublinie z siedzibą w Świdniku. I to naprawdę jest problem. Pół dnia trzeba stracić, żeby dojechac do Sądu Rejonowego w Lublinie, który faktycznie znajduję się w innym powiecie. Paranoja

bo oni dawno już przewidzieli że to będzie Lublelska dzielnica, tylko trzeba poczekać 40 lat